Czy w Polsce są rekiny? Sprawdzamy różne rejony

Czy w polskich wodach można natknąć się na rekiny? Tekst analizuje warunki panujące w Morzu Bałtyckim oraz ich wpływ na życie tych stworzeń. Przygląda się gatunkom, które mogą tam występować, i rozwiewa mity dotyczące zagrożeń, jakie mogą one stwarzać dla ludzi. Bałtyk nie jest optymalnym miejscem dla rekinów[1]. Odkryj, dlaczego tak jest i jakie fakty stoją za ich obecnością w pobliżu polskiego wybrzeża.

Morze Bałtyckie – środowisko dla rekinów

Morze Bałtyckie nie jest przyjaznym środowiskiem dla rekinów, głównie z powodu niskiego zasolenia wód. Średnie zasolenie wynosi tu zaledwie 7 promili, co znacząco ogranicza różnorodność morskiej fauny[3]. Rekiny, które preferują bardziej słone oceaniczne wody, napotykają trudności w adaptacji do takich warunków. Niskie zasolenie wpływa na ich osmoregulację, co może prowadzić do problemów zdrowotnych.

Dodatkowo, Bałtyk to stosunkowo płytkie morze, co ogranicza przestrzeń życiową dla większych gatunków rekinów[6]. Wpływa to również na dostępność pokarmu oraz swobodę poruszania się tych drapieżników. Dlatego, mimo że rekiny czasami pojawiają się w Bałtyku, nie są one typowymi mieszkańcami tego akwenu, a ich liczebność jest niewielka[4].

Wpływ niskiego zasolenia na życie rekinów

Niewielkie zasolenie wód Bałtyku ma istotny wpływ na życie rekinów. Te drapieżne ryby preferują środowiska o większej zawartości soli, charakterystyczne dla oceanów. W Bałtyku zasolenie wynosi zaledwie około 7 promili, co utrudnia rekinom osmoregulację, niezbędną do zachowania równowagi wodno-mineralnej w ich organizmach. W rezultacie mogą cierpieć na problemy zdrowotne, co ogranicza ich zdolność do przetrwania w tych warunkach. Dodatkowo, niska zawartość soli zmniejsza różnorodność dostępnego pożywienia, co stanowi kolejne wyzwanie dla tych drapieżników.

Dlaczego Bałtyk nie jest idealnym miejscem dla rekinów?

Bałtyk nie sprzyja rekinom z kilku powodów. Przede wszystkim niskie zasolenie, wynoszące około 7 promili, ogranicza dostępność pożywienia i utrudnia rekinom regulację osmotyczną. Dodatkowo, płytkość tego morza zmniejsza przestrzeń, w której większe rekiny mogłyby się swobodnie poruszać. Niewielka ilość dostępnego pokarmu w Bałtyku dodatkowo utrudnia im zdobywanie pożywienia, co z kolei wpływa na ich możliwość przetrwania.

Z tego powodu rekiny rzadko można spotkać u polskich wybrzeży i nie są one typowymi mieszkańcami tego akwenu.

Rekiny w polskich wodach – jakie gatunki można spotkać?

W polskich wodach Bałtyku można natknąć się na trzy gatunki rekinów:

  • rekina psiego,
  • kolenia pospolitego,
  • lamnę śledziową.

Te ryby są częściej obecne w zachodniej części morza, gdzie warunki są korzystniejsze niż w jego wschodnich rejonach. Rekin psi, znany także jako rekin karłowaty, jest jednym z najmniejszych przedstawicieli swojego rodzaju, doskonale przystosowanym do życia w zimnych wodach[8]. Koleń pospolity z kolei woli umiarkowane temperatury i często zamieszkuje płytkie obszary przybrzeżne. Lamna śledziowa, choć rzadsza, potrafi przemierzać znaczne odległości w poszukiwaniu pożywienia. Pomimo obecności tych rekinów w Bałtyku, ich liczebność pozostaje niewielka, co sprawia, że spotkania z nimi są rzadkością.

Trzy gatunki rekinów w Bałtyku

W wodach Bałtyku spotkać można trzy gatunki rekinów: rekina psa, kolenia pospolitego oraz lamnę śledziową. Te drapieżniki rzadko pojawiają się przy polskim wybrzeżu ze względu na niekorzystne warunki środowiskowe. Rekin psi, znany również jako rekin karłowaty, to niewielki drapieżnik doskonale przystosowany do chłodniejszych akwenów. Koleń pospolity preferuje umiarkowane temperatury i płytkie, nadbrzeżne tereny. Natomiast lamna śledziowa, choć spotykana rzadziej, wyróżnia się zdolnością do pokonywania długich dystansów w poszukiwaniu jedzenia. Mimo to, populacja tych rekinów w Bałtyku pozostaje nieliczna.

CZYTAJ  Tatry - ile osób w nich zginęło podczas wspinaczki w całej historii?

Rekin psi, koleń pospolity i lamna śledziowa

Rekin psi, zwany też rekinem karłowatym, osiąga około metra długości. Jest to drapieżnik, który świetnie sobie radzi w zimniejszych wodach. Z kolei koleń pospolity, spotykany na całym globie, preferuje umiarkowane temperatury i często można go zobaczyć w płytkich strefach przybrzeżnych. Lamna śledziowa, osiągająca do 3 metrów długości, jest rzadkim gatunkiem, zdolnym do przemierzania znacznych odległości w poszukiwaniu pożywienia. Mimo że te gatunki występują w Bałtyku, ich populacje są nieliczne, co sprawia, że spotkania z nimi są wyjątkowe.

Czy rekiny są rzadko spotykane przy polskim wybrzeżu?

Rekiny nieczęsto odwiedzają polskie wybrzeża, pojawiają się tam rzadko[9]. Znacznie bardziej prawdopodobne jest ich spotkanie w zachodnich rejonach Bałtyku, gdzie panują bardziej sprzyjające warunki. Niskie zasolenie oraz ograniczona dostępność pożywienia w Morzu Bałtyckim stanowią największe wyzwania dla tych drapieżników. Niemniej jednak, w polskich wodach można natrafić na takie gatunki jak rekin psi, koleń pospolity czy lamna śledziowa. Ich populacja jest niewielka, co sprawia, że spotkania z nimi są dość rzadkie.

Czy rekiny w Bałtyku są groźne dla człowieka?

Rekiny w Bałtyku nie stanowią zagrożenia dla ludzi[10]. Ataki tych drapieżników w tym regionie są praktycznie niespotykane, a ich populacja jest bardzo niewielka. Na przykład, takie gatunki jak rekin psi, koleń pospolity czy lamna śledziowa rzadko odwiedzają polskie wody. Niskie zasolenie oraz ograniczona dostępność pożywienia w Bałtyku utrudniają im przetrwanie. Dodatkowo, niekorzystne warunki sprawiają, że spotkanie tych zwierząt jest rzadkością. Obecność rekinów nie stanowi więc realnego zagrożenia dla ludzi.

Fakty i mity o zagrożeniu ze strony rekinów

Rekiny w Morzu Bałtyckim nie stanowią zagrożenia dla ludzi[11]. Mimo że krążą różne mity, ataki tych drapieżników na człowieka są niezwykle rzadkie. Niskie zasolenie oraz ograniczona ilość pożywienia w Bałtyku nie sprzyjają ich obecności. W rzeczywistości to człowiek stwarza dla rekinów większe niebezpieczeństwo niż one dla nas.

W tym rejonie rekiny pojawiają się w niewielkich grupach, a spotkania z nimi są sporadyczne. Dlatego nie trzeba się ich obawiać.

Rekiny jako niegroźne drapieżniki

Rekiny obecne w Bałtyku, takie jak rekin psi, są uważane za nieszkodliwe. Choć są drapieżnikami, nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Ich dieta składa się głównie z ryb oraz bezkręgowców, co sprawia, że ataki na ludzi nie leżą w ich naturze. Dodatkowo, ich populacja jest niewielka, a trudne warunki w Morzu Bałtyckim sprawiają, że spotkania z nimi są rzadkością. Faktycznie, to właśnie rekiny są bardziej narażone na negatywne skutki działalności człowieka niż same stanowią zagrożenie dla niego[12].


Źródła:

  • [1] https://jesttyledoodkrycia.pl/czy-w-polsce-sa-rekiny/
  • [2] https://ehel.pl/czy-w-polskim-morzu-sa-rekiny-odkryj-tajemnice-baltyku
  • [3] https://balticcluster.pl/czy-rekiny-zyja-w-baltyku-rzadkie-gatunki-i-brak-zagrozenia-dla-ludzi-2478
  • [4] https://zielony.onet.pl/przyroda/rekiny-w-morzu-baltyckim-najwiekszy-z-nich-mierzy-prawie-12-metrow/1d2rb5n
  • [5] https://wydarzenia.interia.pl/ciekawostki/news-czy-w-baltyku-sa-rekiny-warto-wiedziec-przed-wakacjami,nId,21401136
  • [6] https://balticcluster.pl/czy-rekiny-zyja-w-baltyku-rzadkie-gatunki-i-brak-zagrozenia-dla-ludzi-2478
  • [7] https://jesttyledoodkrycia.pl/czy-w-polsce-sa-rekiny/
  • [8] https://ehel.pl/czy-w-polskim-morzu-sa-rekiny-odkryj-tajemnice-baltyku
  • [9] https://wydarzenia.interia.pl/ciekawostki/news-czy-w-baltyku-sa-rekiny-warto-wiedziec-przed-wakacjami,nId,21401136
  • [10] https://balticcluster.pl/czy-rekiny-zyja-w-baltyku-rzadkie-gatunki-i-brak-zagrozenia-dla-ludzi-2478
  • [11] https://zielony.onet.pl/przyroda/rekiny-w-morzu-baltyckim-najwiekszy-z-nich-mierzy-prawie-12-metrow/1d2rb5n
  • [12] https://ehel.pl/czy-w-polskim-morzu-sa-rekiny-odkryj-tajemnice-baltyku